Czym jest miłość? Dlaczego zakochaliśmy się w tej, a nie innej osobie? Co sprawia, że łączymy się właśnie z nią? Jak szukać tego jedynego? Czy mam szukać kogoś podobnego? Czy przeciwieństwa się przyciągają? Czy istnieje wzór na miłość? Kto z nas nie zadaje sobie podobnych pytań? A jaka jest na nie odpowiedź? Miłość, zakochanie, związek są z pewnością pewną tajemnicą. Na fakt zakochania w konkretnej osobie wpływa zapewne wiele czynników. Podobnie jest gdy myślimy o trwaniu relacji – dlaczego dany związek potrafi przetrwać, a inny nie? Ale naukowcy, jak to mają w naturze chcieli ową tajemnicę rozebrać na czynniki pierwsze. Co wyszło z ich rozważań? Powstało wiele teorii na temat tego jak wybieramy i jak łączymy się w pary. Oto niektóre z nich:
1. Koncepcja biologiczna czy też ewolucyjna
Mówi ona o tym, że przy wyborze partnera decydują czynniki związane z przetrwaniem gatunku. W tym podejściu świadoma ocena miałaby odgrywać znaczenie najmniejsze. Oczywiście dokonujemy oceny cech fizycznych (np. lśniące włosy świadczą o zdrowiu, szerokie biodra o możliwościach rozrodczych) czy cech charakteru (męska zaradność czy pracowitość), ale nie jest to ocena świadoma. Zasadniczą też rolę miałyby odgrywać zmysły np. zapach. Nosem mielibyśmy wyczuć, który układ immunologiczny potencjalnego partnera jest najbardziej odmienny od naszego, żeby nasze przyszłe dzieci były zdrowe i odporne na jak największą ilość schorzeń. Jak jednak wyjaśnić dobieranie się w pary osób chorych, chudych i bezrobotnych czy nieodpowiedzialnych?
2. Koncepcja dopasowania urodą
W tym podejściu mielibyśmy dobierać partnera podobnego do siebie pod względem fizycznym. Mówiąc o podobieństwie mam na myśli określony przedział tzw. atrakcyjności fizycznej. Oznaczałoby to, że bardzo atrakcyjny partner wybierze tylko też bardzo atrakcyjnego, a nieatrakcyjny nieatrakcyjnego. W tej koncepcji każdy może kogoś mieć (nawet osoba mniej atrakcyjna), pod warunkiem, że przestanie ona mieć wygórowane oczekiwania odnośnie urody partnera. Zastanawiam się tylko jak wytłumaczyć realne istnienie par, w których atrakcyjność partnerów bywa naprawdę różna? I kolejna rzecz – czym tak naprawdę jest owa atrakcyjność? Przecież dla każdego z nas może i często oznacza coś zupełnie innego.
3. Koncepcja „klimatu emocjonalnego z przeszłości”
Zapewne słyszeliście o potocznych przekonaniach dotyczących wyboru partnera, takich jak: „kobieta wybiera partnera podobnego do jej ojca”. Jak pokazują jednak liczne przykłady z mojego gabinetu – bywa naprawdę różnie. Naukowcy czy praktycy obserwują jednak, że wpływ dzieciństwa i rodziny pochodzenia na wybór partnera ma wielokrotnie znaczenie decydujące. W tym podejściu o wyborze partnera miałaby decydować możliwość odgrywania podobnych ról, uczestniczenia w podobnych mechanizmach czy przeżywania podobnych emocji jak w domu rodzinnym. Ten wybór jest najczęściej nieświadomy i podejmowany bardzo szybko. Czytałam o eksperymencie, w którym nieznające się osoby na sali miały podobierać się w pary. Okazało się, że o ich wyborze decydowały podobne kryteria jak powyżej.
4. Koncepcja doboru na podstawie podobieństw
Mówi ona o tym, że na partnera najczęściej wybieramy osobę podobną do nas. Nie mówimy tutaj o urodzie albo przynajmniej nie tylko. Podobieństwa te miałyby dotyczyć głównie wykształcenia, wieku, statusu społecznego, wartości, potrzeb, poglądów, opinii, postaw, zainteresowań oraz cech osobowości. Powyższą teorię potwierdzają liczne badania psychologów społecznych i są w nich zadziwiająco zgodni. Zaobserwowali oni, że przy pierwszych spotkaniach dwojga osób sondujemy na początku właśnie podobieństwa. Twierdzą, że aby doszło do identyfikacji musi dojść do choćby minimalnego podobieństwa. Dlaczego? To co jest podobne jest atrakcyjne. To co jest podobne jest bezpieczne. A więc co ze słynnym: „przeciwieństwa się przyciągają?” . Badania pokazują, że jest to mit. Szczególnie, gdy różnice dotyczyły systemów wartości, religii, zainteresowań – te pary rozstawały się szybciej. Z drugiej jednak strony nie każdy dobrze czułby się w związku, w którym nic nas nie różni (jeśli jest to w ogóle możliwe) i we wszystkim się zgadzamy. Różnice dodają naszym miłosnym relacjom barw czy też potrzebnej pikanterii. W porządku, byle (jak twierdzą naukowcy) proporcje podobieństw do różnic były na korzyść tych pierwszych. Istnieją też takie cechy, które dobrze działają, gdy są komplementarne np. praktyczność i jej brak. Znam parę, w której on praktyczny chwali sobie koloryt jaki wprowadza w ich życie niepraktyczna małżonka, ona ceni sobie praktyczność męża. Znam jednak i takie, w których podobny układ nie sprawdziłby się w żaden sposób. Stąd tak ważne są indywidualne preferencje.
Jaką możemy mieć korzyść z badań i obserwacji naukowców? Pewnie co najmniej kilka. Ja chciałabym się przyjrzeć jednej z nich, a mianowicie powstałym testom dopasowań. Jak działają i czy są skuteczne?
Testy dopasowań powstają właśnie na bazie wyników badań i obserwacji praktyków, uwzględniając przy tym indywidualne potrzeby i oczekiwania. Zakładają, że pewna grupa podobieństw w parze zwiększa prawdopodobieństwo wzajemnego zainteresowania, a potem trwałości relacji. Podobnie działa test dopasowania serwisu Sympatia Plus.
Składa się z szeregu pytań dotyczących: Twojego sposobu funkcjonowania w różnych obszarach życiu, Twojego temperamentu, zainteresowań, wartości, priorytetów, potrzeb, oczekiwań i wyobrażeń dotyczących związku. W teście znajdziesz pytania zamknięte (jedna lub kilka odpowiedzi do wyboru) i otwarte (dokonanie opisu). Część pytań dotyczy Ciebie (tego jaka/i jesteś, co możesz wnieść do związku), część potencjalnego partnera (kogo szukasz). Są również pytania dotyczące takich danych jak: wiek, wykształcenie, wiara etc. Co ważne – nie na wszystkie musisz udzielać odpowiedzi, jeśli uznasz, że jest to pytanie np. zbyt intymne. Po wypełnieniu testu otrzymujesz jego wynik w postaci interpretacji czyli mówiąc skrótowo – opisu Ciebie. Opis ten dotyczy ośmiu kategorii:
Emocjonalność: Dotyczy tego w jaki sposób dokonujesz ekspresji emocji, na ile je kontrolujesz, jak je okazujesz, czy posiadasz umiejętność odczytywania emocji? Ponieważ lepiej czujemy się wśród osób, które charakteryzują się zbliżonym do nas stopniem i sposobem emocjonalności – dopasowanie emocjonalne może być ważnym predykatorem powodzenia w relacji.
Potrzeba bliskości: Mówi o tym na ile masz potrzebę przywiązania do partnera. Różnimy się między sobą w tym zakresie. Dla jednych związek to prawie jedność, dla innych ważna jest pewna doza odrębności i osobności w związku. Podobna wizja związku w tym obszarze jest bardzo istotna, aby nikt nie miał poczucia odrzucenia czy stłamszenia, tylko dlatego, że jego wyobrażenie o relacji miłosnej jest odmienne.
Orientacja życiowa: Dotyczy tego jak reagujemy na różne sytuacje życiowe. Optymistycznie czy pesymistycznie? W tym obszarze najlepiej sprawdzają się umiarkowane różnice.
Skrupulatność: Czyli jak podchodzisz do zadań, wyzwań. Jesteś bardziej uporządkowana/y czy spontaniczna/y? Jak ważna jest dla Ciebie struktura i porządek? Znaczne różnice w tym zakresie mogą nastręczać parze trudności.
Poszukiwanie nowych doświadczeń: Mówi o tym jak reagujemy na nowe, zaskakujące rzeczy. Masz potrzebę wrażeń czy działań rutynowych? Jeśli dla Ciebie codzienność to ciąg uporządkowanych, powtarzalnych czynności, a każda zmiana wprowadza zamęt i stres – może być Ci trudno stworzyć udany związek z kimś, dla kogo życie to przygoda.
Potrzeba kontaktów interpersonalnych: Dotyczy Twojej potrzeby częstotliwości przebywania z ludźmi i intensywności kontaktów z innymi. Podobieństwo w tym obszarze nie jest konieczne, ale pomocne dla budowania trwałości związku.
Relacje z ludźmi: Opisuje sposób w jaki wchodzisz w interakcje z innymi. Jaką przyjmujesz rolę w grupie? Czy lubisz jej przewodzić? Jaki jest Twój poziom ugodowości? Jest to obszar, w którym potrzebny stopień podobieństwa jest sprawą indywidualną. Niektórzy lepiej czują się z osobą równie bezkompromisową jak oni, dla innych różnice w tym zakresie nie maja tak dużego znaczenia.
Styl komunikacji: Odnosi się do preferowanego przez Ciebie sposobu komunikowania. Wolisz mówić czy słuchać? Powodzeniu w relacji sprzyja pewien stopień komplementarności w tym zakresie.
Test dopasowania ma oczywiście służyć temu, aby „wyszukać” dla Ciebie te osoby, które są do Ciebie podobne i które odpowiadają Twoim zadeklarowanym oczekiwaniom. Jednak dla mnie wcale nie mniejszą korzyścią wypełnienia testu jest sam fakt tego, że zostajesz zmobilizowany/a do przemyśleń. Pracując z ludźmi zauważyłam, że jedynie część z nas jest świadoma – jaka jest, czego chce, kogo szuka, czego oczekuje. A bez tego trudno jest spełniać swoje marzenia. Jeśli czujemy się samotni i szukamy dla siebie kogoś, kto mógłby stać się dla nas kimś bliskim dobrze jest wiedzieć o co nam chodzi. Inaczej działamy po omacku. Oczywiście sama świadomość siebie i swoich potrzeb nie sprawi automatycznie, że kogoś znajdziemy, a potem pokochamy. Jest jednak ważna. Wgląd w siebie i w swoje oczekiwania sprzyja budowaniu satysfakcjonujących relacji. Stąd też korzyść wypełnienia testu dopasowania jest podwójna. Czy test dopasowania zagwarantuje Wam miłość? Oczywiście nie. Ale też nic nie jest takim gwarantem. A jeśli może Ci pomóc?..